fbpx

Patrzyłam na moją córkę bawiącą się w piaskownicy. Śpiewała sobie pod nosem “Babko, babko udaj się…” stukając nadłamaną niebieską łopatką w foremkę w kształcie kraba. Była tak pochłonięta tym co robi, że nie zauważyła zbliżającej się do niej dziewczynki w zielonej sukience. Słowa “Pobawisz się ze mną” kompletnie ją zaskoczyły. Umilkła i zastygła w bezruchu, wpatrując się w brudny piasek. Ani drgnęła. Miałam wrażenie, że nie oddycha. Tylko wiatr ruszał delikatnie jej blond włoskami. Pomyślałam wtedy, że wygląda jakby do piaskownicy dołączył do niej tygrys, a nie inne dziecko. No cóż, w jej oczach pewnie byłam blisko prawdy. Niestety, nie miałam jeszcze wtedy pojęcia czym jest mutyzm wybiórczy.

Łatka nieśmiałego dziecka

Być może słyszałaś te i wiele innych, podobnych określeń w stosunku do swojego syna lub córki. Może widziałaś jak milknie za każdym razem, gdy podchodzi do Was ktoś obcy lub, gdy przekracza próg przedszkola czy szkoły. Możliwe, że chowa się za Twoje nogi, gdy zagaduje do niej/niego sąsiad. Wpatruje w podłogę, gdy ciocia chce dać jej/jemu prezent albo ucieka do swojego pokoju za każdym razem, gdy przychodzą goście.
U mnie tak było. I co rusz słyszałam, że ja też taka byłam i żeby dać mojej córce czas.

Na szczęście nie dałam jej go za dużo.

Mutyzm wybiórczy? Co to takiego?

Mutyzm wybiórczy (inaczej mutyzm selektywny) to specyficzny rodzaj fobii. Posiadająca go osoba boi się mówić i być słyszaną w sytuacjach, które odbiera jako zagrażające. Czasem mówi się, że dzieci z mutyzmem wybiórczym mają tzw. podwójną osobowość. Tam, gdzie czują się bezpiecznie – np. w domu wśród najbliższej rodziny – są swobodne, żywiołowe i głośne. Tam, gdzie czują się niepewnie – np. w szkole czy przedszkolu, na placu zabaw czy w domu, gdy przyjdą goście – są wycofane. Nie dołączają do zabaw, unikają kontaktu wzrokowego, nie mówią ani słowa lub odpowiadają tylko półsłówkami.

Reakcja dziecka jest odruchowa i nie panuje nad nią tak samo, jak osoba z arachnofobią nie panuje nad swoją reakcją na widok pająka. Najczęściej wręcz wcale nie rozumie tego, co się z nim dzieje i przeżywa ogromną frustrację, bo chce mówić, ale… nie może. Nie pomaga to, że otoczenie kompletnie nie rozumie tej frustracji, naciskając na mówienie, zarzucając dziecku upór czy brak “dobrego wychowania”.

Czas ma znaczenie

Jeśli podejrzewasz mutyzm wybiórczy u swojego dziecka, warto jak najszybciej podjąć odpowiednie kroki. Mutyzm wybiórczy, jak każda fobia, karmi się unikaniem i presją, a te, będąc nieświadomi, że naszymi dziećmi kieruje lęk lub nie znając mechanizmów jego działania, fundujemy im każdego dnia. Wzmacniamy go przez to i powodujemy, że ciężej będzie go pokonać. I właśnie dlatego nie da się “wyrosnąć” z mutyzmu wybiórczego. Wszelkie rady typu “daj jej/jemu czas” są, delikatnie mówiąc, nietrafione. Zdarza się oczywiście, że dziecko z mutyzmem wybiórczym trafi na kogoś, kto instynktownie zadziała tak jak trzeba i pomoże mu “wyrosnąć” z lęku. Ale jakie są na to szanse? Ile dzieci na takiego opiekuna nie trafi? Osobiście, nie zdecydowałabym się na taką loterię w stosunku do mojej córki. Poza tym uważam, że moje dziecko ma prawo czuć się jak najbardziej komfortowo już tu i teraz, a nie w niezdefiniowanej przyszłości.

Dodatkowo, warto mieć świadomość, że brak lub nieodpowiednia pomoc może mieć duży wpływ na zdrowie psychiczne osoby z mutyzmem wybiórczym. Może doprowadzić do znacznego obniżenia poczucia własnej wartości dziecka, izolacji społecznej, rozwinięcia dodatkowych lęków – np. fobii społecznej czy fobii szkolnej – oraz depresji.

Jak pomóc dziecku pokonać lęk?

Dobra wiadomość jest taka, że mutyzm wybiórczy da się pokonać. A zła? Niestety nie istnieją jasne wytyczne dotyczące jego terapii, a w połączeniu z przestarzałą wiedzą krążącą wśród wielu specjalistów (mutyzm wybiórczy jeszcze 20-30 lat temu był uważany za upór, manipulację albo przejaw patologii w rodzinie dziecka) rodzice otrzymują miks propozycji w postaci regularnych wizyt dziecka u psychologa, terapii grupowej, treningu umiejętności społecznych czy asertywności, obozów terapeutycznych albo terapii rodzinnej. Jednak, według mnie, żadna z tych opcji nie pomoże dziecku z mutyzmem wybiórczym, chyba, że występują u niego dodatkowe trudności.

To, co może pomóc i co pomaga wielu dzieciom, to eliminacja presji na mówienie. Poprzez edukację otoczenia dziecka i zmianę nawyków związanych z mową oraz zaprzestanie unikania sytuacji powodujących lęk (nie mylić z wrzucaniem dziecka na głęboką wodę!). Dziecko ma stopniowo (!) zmierzyć się z trudnością i doświadczać tego, że nie jest to sytuacja niebezpieczna. Pierwsze efekty terapii mogą być widoczne bardzo szybko – nawet po dwóch, trzech tygodniach. Jednak cały proces jest zwykle długotrwały, szczególnie u starszych dzieci z utrwalonym lękiem. Wychodzenie z zaburzenia, jakim jest mutyzm wybiórczy, wymaga cierpliwości, wyczucia i poruszania się małymi kroczkami, w tempie akceptowanym przez dziecko. Warto również porozmawiać z dzieckiem o tym, co się z nim dzieje. Oczywiście, adekwatnie do wieku. Zrozumienie, że to nie jego wina i że z czasem mówienie stanie się coraz prostsze, może przynieść mu niesamowitą ulgę.

Praca z lękiem “na sucho”?

Czy dałoby się przepracować lęk wysokości bez wejścia na drabinę albo lęk przed wodą bez wskoczenia do basenu? Ja jakoś tego nie widzę. To, co sprawdza się w przypadku mojej córki i wielu innych dzieci z mutyzmem wybiórczym, to stopniowe przepracowywanie lęku wszędzie tam, gdzie ten lęk występuje. Oznacza to, że jeśli dziecko nie mówi w szkole, działamy w szkole. Jeśli dziecko nie mówi na placu zabaw, działamy na placu zabaw. Jeśli pracujemy z dzieckiem w gabinecie psychologa, to możemy co najwyżej spowodować, że dziecko zacznie rozmawiać w gabinecie z psychologiem. Z doświadczenia mojego i wielu innych rodziców wiem, że nie będzie to miało żadnego przełożenia na mówienie w innych miejscach.

Ale zaraz, zaraz… Jak nie psycholog w gabinecie, to kto ma pracować z dzieckiem?

Ty. Mamo dziecka z mutyzmem wybiórczym. Ty, tato dziecka z mutyzmem wybiórczym. A w idealnej sytuacji, również dziadkowie, wujki, ciotki, kuzyni, nauczyciele i każdy, kto ma, bardziej lub mniej, regularny kontakt z dzieckiem. Może to być trochę przerażające. Może to budzić Twój sprzeciw. Rozumiem. Miałam kiedyś tak samo. Bywa, że oswojenie z tą myślą wymaga czasu. W końcu nikt nas na to nie przygotował. Mam jednak do Ciebie pytanie, które, mam nadzieję, choć trochę pomoże Ci oswoić się z tą myślą. Czy jedna osoba da radę zakopać dołek w ziemi, pracując godzinę tygodniowo, podczas gdy przez resztę tygodnia inne osoby wykopują z niej piasek? Mała szansa, prawda? A co by się stało, gdyby wszystkie te osoby zaczęły wspólnie zakopywać dołek? No właśnie…

Gdzie szukać pomocy?

Metoda małych kroków, z której korzystam w pracy z córką, została szczegółowo opisana w książce Maggie Johnson i Alison Wintgens pt. “Mutyzm wybiórczy. Kompendium wiedzy”. Niech nie przeraża Cię jej rozmiar – nie musisz czytać jej od deski do deski. Autorki zawarły w niej maksimum praktycznej wiedzy, dotyczącej zarówno młodszych, jak i starszych dzieci oraz nastolatków. Książka napisana jest w taki sposób, że można po niej “skakać” w zależności od tego jaki temat Cię akurat interesuje lub budzi Twoje wątpliwości.

Zapraszam Cię również gorąco do dalszej eksploracji mojego bloga oraz polubienia mojej strony na Facebooku czy Instagramie.

Na zakończenie słów kilka

Jeśli masz w swoim otoczeniu dziecko, które wydaje się nieśmiałe lub małomówne, warto się mu bliżej przyjrzeć. Poprzez szybkie podjęcie odpowiednich działań możesz pomóc uniknąć mu wielu trudności na przyszłość. Jedyne co ryzykujesz to jego lepsze samopoczucie już teraz, uśmiech na twarzy i niepohamowane gadulstwo. Nawet jeśli okaże się, że nie jest to mutyzm wybiórczy, nie jesteś w stanie zaszkodzić dziecku swoim postępowaniem. Żeby działać, nie potrzebujesz oficjalnej diagnozy czy wykształcenia na poziomie doktoratu. Wystarczy odrobina empatii i wiedzy.

Strona korzysta z ciasteczek w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności i plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do ciasteczek w ustawieniach Twojej przeglądarki. POLITYKA PRYWATNOŚCI

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close